Kartki:Gajda(żółta) oraz Obierak, Dębski, Pasionek, Jarosz (wszyscy żółte)
Sędziowie:główny - Krzysztof Sobieszek oraz jego asystenci - Seweryn Dębowski, Bolesław Heichman (Łódź)
Widzów:ok.400
W niedzielę, o 15:00 Hutnik rozegrał kolejny wyjazdowy mecz. Tym razem rywalem Biało-Błękitno-Niebieskich była drużyna Naprzodu Jędrzejów. Kibice wiązali z nim duże nadzieje - w końcu ostatni mecz z Wisłoką został wygrany przez HKS. Niestety mecz nie rozegrał się po myśli kibiców.
Mecz rozpoczęty został przez pierwszy strzał gospodarzy. Myśliwy uderzał sprzed pola karnego, ale Grabowski wyłapał piłkę. Pierwsze minuty spotkania to głównie powolna i niedokładna gra obydwóch drużyn. Bardzo groźnym zawodnikiem gospodarzy był Myśliwy. W 12 minucie Banaszek dośrodkował z rzutu wolnego, z lewej strony pola karnego. Na ósmym metrze, do piłki doskoczył Francuz, i pokonał bramkarza HKS-u. 1:0. W 19 minucie obserwujemy wreszcie składną akcję Biało-Błękitno-Niebieskich.
Lewą stroną boiska biegnie Kajda, dośrodkowuje w pełnym biegu. Czajce brakło bardzo niewiele, aby dojść do główki na piątym metrze. Szkoda... W późniejszych minutach na boisku w gruncie rzeczy nic się nie dzieje. Na pochwałę w dzisiejszym spotkaniu zasługiwał na pewno Czajka. W ostatnich pięciu minutach pierwszej połowy Grabowski musiał dwa razy ratować bramkę Hutnika - najpierw przed strzałem z piątego metra, a później przed uderzeniem z wolnego. Wynik do końca pierwszej połowy się nie zmienił.
W drugiej połowie spotkania gospodarze zagrają bez zmian. W Hutniku Dębski i Kajda zostali zastąpieni przez Jagłę i Świerczyńskiego. W pierwszych minutach drugiej odsłony na boisku panował chaos. W 55 minucie Jarosz próbował lobu z 30 metrów, ale do szczęścia jednak trochę zabrakło... W późniejszych minutach Hutnik zaczął przejmować inicjatywę. Gra zaczęła sie toczyć głównie na połowie żółto-czarnych. W 61 minucie obrona Hutnika zgubiła się po szybkiej akcji gospodarzy. Myśliwy przegrał jednak pojedynek sam na sam z Grabowskim. Hutnik zaczął coraz dłużej utrzymywać się przy piłce. Mimo tego, HKS wciąż nie potrafi uporządkować gry. Niestety, w 68 minucie gospodarze podwyższyli swoje prowadzenie - Myśliwy otrzymał podanie z głębi pola, ograł Bizonia , i nie dał szans Grabowskiemu, strzelając z piętnastego metra.
Hutnik rzucił się do ataków, zapominając jednocześnie o obronie. W końcowych minutach meczu Hutnik dominował na boisku, lecz było już zbyt późno, żeby chociaż zremisować. W 89 minucie, "Wasyl" przegrywa pojedynek z Baranem, a minutę później, w podobnej sytuacji Wójcicki myli się o centymetry!. Sędzia w 93 minucie zakończył spotkanie.
Naprzód Jędrzejów - Hutnik Kraków 2:0(1:0)
