Hutnik Kraków - Podhale Nowy Targ 0:1 Galeria: kliknij tutaj
Pierwszy mecz rundy wiosennej sezonu 2015/16 Hutnicy rozegrali przy sztucznym świetle. Rywal Hutnika nie należał do zbytnio renomowanych pod względem piłki nożnej, czy kibiców, wiec trudno było spodziewać się tłumów na stadionie. Frekwencja jednak była dość pozytywnym zaskoczeniem - w pierwszej połowie spotkania był prowadzony dość dobry zorganizowany doping. Nie lada atrakcją dla pamiętliwych nowohucian był występ pewnego piłkarza który kojarzy się głównie ze sprzedanym za 700 złotych meczem, co było mu wielokrotnie wypominane, nieraz w dość żartobliwy sposób. Jeżeli chodzi o sam przebieg spotkania, to Hutnicy zaprezentowali naprawdę wysoki poziom jak i zaangażowanie. Mecz był dość wyrównany, obie drużyny stwarzały wiele dogodnych sytuacji, a drużynę gości dwa razy ratowały tylko słupek lub poprzeczka. Niestety, szczęście od Hutników odwróciło się w 89 minucie, gdy zawodnik Podhala z 5 metra pokonał bramkarza Hutnika. W ten sposób przerwana została seria 7 meczy na Suchych Stawach bez porażki. Mimo niekorzystnego wyniku, należy pochwalić drużynę za wspaniały i emocjonujący mecz.
