Spotkanie które powinno być najciekawszym kibicowsko meczem rundy niestety takim się nie stało. Początkowo miało odbyć się ono w Myślenicach, ostatecznie jednak odbyło się na Reymonta ale bez kibiców, w dodatku w święto Niepodległości gdy spora grupa fanów wybrała się na marsz do Warszawy. Na boisku Hutnicy niestety przegrali 2:1. Jedyną bramkę dla nowohucian zdobył popularny "Święty" w 12 minucie uderzając przy słupku. Mecz wyglądał całkiem nieźle, obydwa zespoły walczyły ze sobą na równym poziomie. Na uwagę zasługuję bramka zdobyta dla Wisły przez Zająca z zaskakująco dużego kąta. Mimo tego iż reprezentuje on barwy wrogiego klubu, trzeba przyznać że uderzenie było imponujące.