Mecz z Przebojem Wolbrom nie przyciągnął na Suche Stawy rzeszy fanów. Wśród słynnych "1950 powodów aby nie przyjść na mecz" z pewnością najpopularniejszymi były koniec wakacji oraz kiepska pogoda. Mimo to na stadionie zasiadło około 500 widzów. Dopiero ok. 20 minuty powieszona na płocie została jedna flaga - Na Zawsze Hutnik. Przez całość spotkania prowadzony był dosyć dobry doping z bębnem. Po przerwie kibice Hutnika dowiedzieli się ważnych informacji związanych z organizacją. Kibicowsko spotkanie dosyć przeciętne. Na boisku było nieco ciekawiej. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli goście po bramce Dudy, który precyzyjnie wykończył zagranie Jarosza w pole karne. Zaledwie 5 minut później po dośrodkowaniu niepewnie wyszedł w pole karne bramkarz Przeboju. Wykorzystał to Nawrot bezproblemowo umieszczając piłkę w bramce. Radość z prowadzenia nie trwała jednak długo. 3 minuty później głową bramkę zdobył grający w drużynie gości Majcherczyk. Jak się okazało, była to ostatnia bramka tego spotkania. Hutnicy stwarzali sytuacje, kilka z nich było naprawdę groźnych - niestety, brakowało skuteczności. Sędzia powinien również podyktować karnego dla Hutnika. Biało-Błękitno-Niebiescy włożyli wiele serca w ten mecz, niestety, nie udało się zdobyć punktów. Nieco szwankowała obrona, kilkukrotnie Nowohucianie mieli bardzo wiele szczęścia wybijając piłki na aut. Drużyna Przeboju była bardzo zdyscyplinowana i dobrze zorganizowana. Gra z tak doświadczonymi drużynami z pewnością będzie trudna, miejmy jednak nadzieję że Hutnicy będą doskonalić swoje umiejętności, i niebawem nasza druzyna zacznie awansować w tabeli!
kolejna porazka trzeba sie zastanowic co sie dzieje
kozakdnia 01 wrzesień 2012 22:52:08
Powoli,taka nauka zawsze jest potrzebna. Nie ma co panikować. Tylko Hutnik.
NHKSdnia 01 wrzesień 2012 22:58:59
Najgorsze jest to że ciągle tracimy bramki po swoich błędach nie tyle że przeciwnik przycisnął nas do muru, bo każdy zespół u nas łącznie z Limanovią grał przeciętną piłkę. Znowu jak za Przytuły każda akcja przechodzi przez bramkarza przez co jest zwalniana do tego zwykłe błędy w przyjęciu, podaniu oraz ani jednego strzału z dystansu! Hutnik jest typowo ofensywną drużyną i nie może cofać się do obrony która nie jest naszą najmocniejszą stroną. Trzeba już teraz wyciągnąć wnioski bo przy tym stylu gry mieli byśmy problemy z wygrywaniem meczy nawet w 4 lidze.
HUTNIK PONAD WSZYSTKO!
kajuHKSdnia 02 wrzesień 2012 07:46:46
huteusz pomocy!!!jak pisałem wcześniej nie mogę się zalogować bo zmieniłem maila w profilu.Odpisałeś,że możesz mi przesłać nowe hasło do własnoręcznego wklepania-bardzo o to proszę i sorry za zaśmiecanie komentarzy
Tym razem nie można tego meczu inaczej widzieć. Przyjechał przeciwnik, który nie pozwolił nam zrobić jednej akcji z kontrataku. Dziesięciu, dobrze poustawianych zawodników na swojej połowie. Jak słusznie zauważył Pasza na konferencji, w Polsce nikt nie umie grać ataku pozycyjnego. Nasze próby "wciągania" przeciwnika nie przynosiły efektu. Za to kilkukrotnie przy wyprowadzaniu piłki podawaliśmy do rywala z wiadomym skutkiem. Podoba mi się "filozofia" naszego trenera i to, że nie płacze jak inni, że jego piłkarze nie realizowali założeń. Choć nie wierzę, że przy pierwszej bramce kazał obrońcom "kryć powietrze".
kajuHKSdnia 02 wrzesień 2012 13:34:32
huteusz-dzięki ,doszło i działa
Hutnik!!!!!!dnia 02 wrzesień 2012 13:45:54
kibice kibicami ale po co to bylo ta walka o awans? po to zeby teraz\odpuscic???????????Zeby wygrac trzeba walczyc by cos osiagnac a widze na meczach ze malo co Ci nasi kopacze daja z siebie;/ W ten sposob klub sie nie utrzyma jak tak dalej bedzie.nie zyjemy w swiecie basni i legend tu potrzeba faktow i dowodow
Dla wyników możemy grać tak jak rywale ale wszyscy chcemy grania "do przodu". Na efekty musimy poczekać.
Garfild NHdnia 02 wrzesień 2012 14:30:10
Chodząc przy boisku w czasie meczu słyszałem kpiackie gadki sędziego głównego do liniowych scyzorów pod adresem kibiców. Sam mecz pokazał co znaczy cwaniactwo i doświadczenie Przeboju! Nasi kopacze naprawdę starają się i nie odpuszczają. Zamęt siać trzeba przez dryblowanie słoni na murawie. Pasza to nasza przyszłość.
hednia 02 wrzesień 2012 19:16:35
Nie wiem jak wam ale mi sie podobała gra Gamrota. Jakby pozostali zawodnicy grali z takim zaangażowaniem jak on to kazdy mecz byśmy wygrali. Przynajmniej te które rozegraliśmy do tej pory. Tyle w temacie. Dziekuje za uwagę.
hednia 02 wrzesień 2012 19:18:56
Myślę że na następnym meczu powinniśmy zrobić zbiórkę do puchy i dać mu premię za zaangażowanie w meczu
Mateusz jest naprawdę dobrym i wybieganym zawodnikiem. Dla mnie talent większy od Burasa. Ale wczoraj miał za dużo niebezpiecznych strat i niecelnych podań. Na jego "usprawiedliwienie" nie tylko on. Nie widzę przeciwwskazań, żeby go jakoś "docenić".
Według mnie nikt nie zagrał dobrze. Całą drużyna zagrała źle. Chcecie gościa nagradzać, to poluzuję i będzie gorzej grał. A co reszta sobie pomyśli jakby dostał tą kasę z "puchy"? Wy byście nagradzali, nie wiem za co? A ja bym kazał całej drużynie zostać dłużej na treningu. No, ale to ja.
GarfildNHdnia 02 wrzesień 2012 20:33:43
Zawsze warto nagradzać i nie warto sądzić jak się samemu nie chce być sądzonym. Druga połowa to była przewaga Hutnika brakowało szczęścia. A postępy widać i brawa za to co robią.
hednia 02 wrzesień 2012 20:42:14
a gdyby sędzia odgwizdał ręke to bramki dla Przeboju by nie było
"he" gdyby babcia miała wąsy to by była dziadkiem. Fakt ręka była, nie wiem czemu sędzia tego nie odgwizdał. Jak on tego nie widział to widział to na pewno liniowy, bo był bliżej. Nie zasygnalizował nic więc akcja szła dalej. Była ręka, ale później jeszcze z tyłu stało 4 zawodników Hutnika, a Przeboju biegło dwóch. I tak dali radę naszym. Obrona - tragedia.
Prawda jest taka że powinniśmy wygrywać nie licząc na przychylność sędziego
hednia 02 wrzesień 2012 21:10:02
to nie zadna przychylność sedziego tylko błąd po którym wpadła bramka
hednia 02 wrzesień 2012 21:10:57
pomijam resztę meczu bo to była straszna padaka
NHKSdnia 02 wrzesień 2012 23:12:07
Do Paszy można mieć zastrzeżenia o zmiany np. Cichy kompletnie nie dawał sobie rady na tym terenie w przodzie, ale dalej nikt go nie zmienił! A jeśli atak pozycyjny nie wychodzi powinno się strzelać jak najwięcej z dystansu a tu niebyło dokładnie ani jednego strzału! A pomocnicy gdzie byli? Powinniśmy na nich siąść jak na psach gdy już przegrywaliśmy, bo dwie bramy w tą czy w tą to bez różnicy. Gdy tylko trochę ich przycisneliśmy ich obrona też zaczęła się gubić ale brakowało ostatniego uderzenia, napewno z soczystego strzału było by więcej pożytku niż z tysiąca podań w polu karnym.
GrarfildNHdnia 03 wrzesień 2012 13:38:03
Problem polega na tym,że zaczynamy grać z dymiącymi klocami. Nie możemy nic zrobić bo sami jesteśmy skazani na kibicowskie życie na własny rachunek. Ograć można każdego, ale przecież nie mamy kasy na cuda. Nawet Don Filippe El Pasy dostaje kopy od Dolcanu! WC w sumie dostało 3:1 a my tylko 2:1 frycowego z ciotami sędziami. To jeszcze nie jest to o co nam chodzi,ale początek został zrobiony! Młodych trzeba podnosić na duchu i uczyć, że naszą duma jest ich pot i krew na boisku!
NHKSdnia 03 wrzesień 2012 15:41:24
zgodzę się z Tobą że nie należy robić już mega tragedii ale sami zawodnicy muszą uwierzyć w swoje umiejętności którymi naprawdę dysponują, a przedewszystkim nie możemy dać się zepchnąć do obrony. Piłkarze powinni dużo ćwiczyć uderzeń z dystansu i stałych fragmentów gry bo to naprawdę nie raz zaważy na wynikach końcowych.
Kibicdnia 03 wrzesień 2012 17:35:14
III liga to jest wszystko a może i więcej na co obecną drużynę stać.Prawda jest brutalna ale takie są realia czym i kim dysponuje Hutnik na obecną chwilę bez wsparcia sponsora lepiej nie będzie.
NHKSdnia 03 wrzesień 2012 21:18:19
Nie do końca się z Tobą zgodzę bo na boisku pieniądze nie grają. Wola walki jest najważniejsza i dobre przygotowanie kondycyjne, a umiejętności Hutnik napewno ma. Balin też miał zawodników z nazwiskami i pełną kasę klubową a grali padake My mamy kolektyw który trzeba mądrze taktycznie ustawić.
Hutnik!!!!!!dnia 03 wrzesień 2012 22:04:28
do GrarfildNH tego nie mozna nazwac szczesciem tylko zabraklo checi i dolozenia cos od sibie bo przeciez nie mozemy caly czas mowic ze brakuje szczescia to nie na tym polega gra zabraklo przylozenia sie i wykonczenia pewnych momentow bo co z tego ze 4 bedzie biegalo jak polowa biega jak slonie no nie oszukujmy sie jeden sie stara bardziej drugi mniej a to do dobrej druzyny do wyzszych awansow nie prowadzi:/
kiboldnia 04 wrzesień 2012 09:00:42
Poprostu trzeba najnormalniej w świecie zapierdalać!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie zgodzę się, że nie było zaangażowania. Problem była zbyt dużą ilość niecelnych podań i zbyt długie przetrzymywanie piłki. Nawrot wielokrotnie pokazywał się na dobrej pozycji ale albo podania były niecelne albo spóźnione, co wykorzystywali obrońcy, albo wogóle się ich nie doczekał. No i tym razem piłka się strasznie odbijała od Cichego. Trudno w ten sposób strzelać bramki. Jedno dokładne podanie do Nawrota i przez chwilę mogliśmy się cieszyć na tym meczu.
NHKSdnia 05 wrzesień 2012 13:23:59
Zaangażowanie było powiedzmy sobie szczerze raczej średnie, bynajmniej w pierwszej połowie.
ddddnia 07 wrzesień 2012 10:57:02
Najbardziej irytujące były te ciągłe wrzuty ze środka w pole karne w ostatniej półgodzinie meczu. Dawniej przynajmniej skrzydłami grali...